Posiadanie własnego domu czy też mieszkania to marzenie wielu Polaków. Jednak ze względu na brak wystarczających środków finansowych zazwyczaj schodzi na dalszy plan. Kiedy jednak jesteśmy zdeterminowani, a nie posiadamy aż tak dużej kwoty, warto pomyśleć o wzięciu w banku kredytu hipotecznego.
Zanim udamy się do placówki banku, warto samodzielnie sprawdzić naszą zdolność kredytową. To na jej podstawie bank przyznaje dofinansowanie i określa jego maksymalną wysokość. Można tego dokonać korzystając z kalkulatorów online lub udać się do niezależnego doradcy finansowego. Jeśli okaże się, że nasza wiarygodność kredytowa nie jest najlepsza, należy ją nieco podreperować, na przykład spłacając inne zobowiązania lub zadbać o dodatkowego kredytobiorcę lub poręczyciela, który stanowić będzie dla banku zabezpieczenie na wypadek niemożności spłacenia przez nas zaciągniętego zobowiązania.
Przed wizytą w banku warto podpisać umowę przedwstępną z właścicielem nieruchomości. Najlepiej jeśli zostanie ona sporządzona w formie aktu notarialnego. Może mieć także formę umowy pisemnej, jednak jest to mniej bezpieczna opcja. W następnym kroku należy przygotować odpowiednie dokumenty – dowód osobisty, umowę przedwstępną sprzedaży, zaświadczenie od pracodawcy, potwierdzające zatrudnienie oraz dochody czy też wszelkie informacje, dotyczące dotychczasowych zobowiązań kredytowych. Po przygotowaniu odpowiednich dokumentów należy skontaktować się z kilkoma bankami i poprosić o przedstawienie oferty kredytowej.
Warto pamiętać o tym, aby ograniczyć ilość placówek, w których ubiegamy się o kredyt hipoteczny. Jest to uzasadnione kilkoma względami. Przede wszystkim zbyt duża ilość zapytań o zdolność kredytową widoczna jest w systemach, przez co bank może negatywnie ocenić nasz wniosek. Mniej ofert oznacza również łatwiejsze możliwości porównania konkurencyjnych umów. Jest to także odpowiedni moment na przeprowadzenie z bankiem rozmów negocjacyjnych. Przedstawicielowi placówki możemy pokazać oferty innych banków, przez co uzyskamy preferencyjne warunki, dodatkowe usługi lub po prostu większą kwotę dofinansowania.